A ja z kolei uważam że golonka jest wspaniała. Często jeżdżę po całej Polsce i nigdzie tak dobrej nie jadłem. Cieszę się bardzo że wreszcie zmienił się właściciel bo poprzedni Pan miał gdzieś klienta a już na pewno jak będzie się czuł po jego jedzeniu. Liczyła się tylko kasa. Jak co roku tak i teraz byłem z rodziną 2 tygodnie we Władysławowie i jak tylko dowiedzałem się że jest tam nowy właściciel tak jedliśmy tam codziennie. Wieczory też tam spędzaliśmy bo były organizowane świetne imprezy i grała świetna kapela. Pozdrawiam właściciela i życzę wszystkiego dobrego. TAK TRZYMAJCIE. DO ZOBACZENIA ZA ROK. Jeszcze słowo do Pana Szymona: te wykropkowane pola to tylko świadczą o Pana inteligencji a z golonki to czuł Pan tylko zapach bo z 500+ to na takie jedzenie już nie wystarczy.!!!

Od 11 lat jeździmy do Władysławowa i zawsze pierwsze kroki kierowałem do Jana Bosmana na golonkę :) ... a w tym roku rozczarowanie - lokalu nie ma. zastąpił go jakiś inny.... golonka co prawda jest.... ale słabiutka :(( Rozczarowanie wielkie. Wie ktoś może czy poprzedni właściciele się gdzieś przenieśli?

Uwaga. Zbiorowe zatrucie.

Obsługa przemiła.Jedzenie dobre ,ceny trochę wygórowane.

Bardzo dobre, jedzenie szybka obsługa.

Gorąco polecam! :)

Bardzo spodobało mi się miejsce, miło, przyjemnie, a i jedzenie dobre. Obsługa kulturalna, pomocna ;) Chetnie wpadne jeszcze raz, jak bede we Wladysławowie.